Wielki Piątek jest najtrudniejszym dniem dla chrześcijan – to dzień żałoby i ścisłego postu, w którym można pić tylko wodę, a ewentualnie zjeść oliwki i chleb. Cały dzień panuje podniosła atmosfera – biją żałobne dzwony, a do południa zamknięte są sklepy, banki i urzędy. Wierni gromadzą się w cerkwiach, aby uczestniczyć w liturgii upamiętniającej zdjęcie ciała Chrystusa z krzyża i jego złożenie do grobu. Na znak żałoby flagi na budynkach rządowych wiszą opuszczone do połowy masztu. W tym dniu unika się większego wysiłku, a prace związane z używaniem młotków i gwoździ są zabronione. Nie wolno grać w karty ani jeść słodyczy. Niektórzy wierni piją tego dnia ocet, a na Krecie gotują ślimaki i piją ich gorzki wywar. Z powodu żałoby gospodynie nie wykonują żadnych prac domowych, unikają gotowania. Z kwiatami, które nazbierały lub kupiły, udają się do kościoła, aby udekorować Grób Pański. Wieczorem w miastach i wsiach odbywa się procesja Męki Pańskiej z epitafium, na pamiątkę pogrzebu Syna Bożego. Tego dnia wszystkie świece muszą być ciemnego koloru, gdyż jest to dzień żałoby. Po procesji wierni rozdają kwiaty z grobu pańskiego, które nazywane są Christoloulouda (kwiaty Chrystusa) lub Stavroloulouda (kwiaty krzyża). Uważa się, że mają one wielką moc i są błogosławione. Kwiaty te umieszczane są w domowych ołtarzykach na szczęście.
Po procesji w wielu regionach odbywa się palenie słomianej kukły Judasza. Wieczorem w Wielką Sobotę odprawiana jest Liturgia Zmartwychwstania (Anastasi). Wierni zbierają się w kościołach, każdy z zapaloną świecą – różną od żałobnej, udekorowaną kwiatami, muszelkami i wstążkami – świąteczną lambadą. W czasie tej mszy ma miejsce najbardziej podniosły moment – zapalenie świecy rezurekcyjnej. Przed północą gasną wszystkie światła w świątyni, następuje całkowita cisza, a kapłan dzieli się z wiernymi „Świętym Ogniem”, który pochodzi z Bazyliki Grobu Świętego w Jerozolimie i zapala się cudownie, bez udziału człowieka.
Po uroczystości Grecy składają sobie życzenia: jeden mówi „Chrystus zmartwychwstał!” (Christos anesti!), a odpowiedź brzmi „Zaprawdę zmartwychwstał!” (Alithos anesti). Po ceremonii, trzymając zapalone świece, ostrożnie wracają do swoich domów. Jeśli świeca nie zgaśnie po drodze, oznacza to szczęście dla całej rodziny. Bardziej pobożni wierni okadzają drzwi górnej części futryny znakiem krzyża i zapalają oliwną lampkę przed domowym ołtarzykiem, który już teraz jest pełny – zawiera wszystkie symbole Paschy.
Po Liturgii Zmartwychwstania wierni udają się do domów na pierwszy wielkanocny posiłek. W menu znajduje się zupa magirica – przygotowana z jagnięcych flaczków, żołądków, wątróbki, ryżu, koperku, jajka i cytryny – a także chałka świąteczna i jajko.
Wielka Niedziela to czas ucztowania. Wczesnym rankiem głowa rodziny rozpala ruszt, by rozpocząć pieczenie jagnięcia, a kobiety przygotowują świąteczne przysmaki. Rodzina i przyjaciele zbierają się, aby wspólnie uczcić ten dzień. Zaczyna się wielkie ucztowanie! Leje się wspaniałe greckie wino! Potem następują tańce przy tradycyjnej muzyce, radość i zabawa trwa przez całą noc!