Jest kilka możliwości. Najłatwiej oczywiście samochodem z Kalavrity – do pokonania jest ok 14 km. Na górze czeka na nas wielki parking przypominający płytę lotniska. Pracownicy ośrodka narciarskiego kierują nadjeżdżającymi autami i wskazują gdzie mamy zostawić swój pojazd aby uniknąć niepotrzebnego chaosu. Parking jest bezpłatny. Akurat nam nie zdarzyło się nigdy, aby droga wjazdowa na górę była ośnieżona ale słyszeliśmy, że warto mieć w razie czego w aucie łańcuchy na koła!
Co ciekawe Ski Resort dysponuje taksówkami o napędzie 4×4, dla zachowania najwyższych norm bezpieczeństwa i komfortu podczas wyjazdu na górę Chelmos 😊 Możemy skorzystać z taksówki niezależnie od tego czy jedziemy ze sprzętem czy bez. Koszt przejazdu to około 15 – 25 euro (w zależności od wielkości samochodu).
Na górę możemy się dostać Ski Busem, który odjeżdża z Kalavrity. Kursuje on dwa razy dziennie. Jeżeli wybieramy się o 8:30 rano wracamy planowanym powrotem o godzinie 16:00 czyli wtedy kiedy stoki są zamykane. Drugi kurs startuje o godzinie 11:00 i wracamy z powrotem o godz. 14:30. Można powiedzieć, że poranny autobus jest dedykowany dla narciarzy, kolejny natomiast dla osób preferujących leżaczek i grzane wino.
Jeżeli ktoś nie jest zmotoryzowany podczas pobytu w Grecji, a marzy o śnieżnej przygodzie – nie ma się o co martwić! Z samych Aten lub Patry jeżdżą również tzw. snow bus – koszt biletu to ok. 15-20€ w jedną stronę.
Ośrodek narciarski oferuje również pakiety „all inclusive” zawierające w swojej cenie transport, nocleg w okolicy oraz karnet – średni koszt takiego pakietu na osobę to ok. 50€.